FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Giełda
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mcteusz
Wysłany: Pią 14:28, 03 Maj 2013 Temat postu:
Gratulacje. Pochwal się chociaż na co zamieniłeś...
maciej792
Wysłany: Pią 11:02, 03 Maj 2013 Temat postu:
Panowie ,ja sprzedałem. Dziękuję za 3 lata współpracy i pomocy a w szczególności dla Dis-a, uważam, że bez niego to forum nie miało by takiej postaci jak obecnie-wielki szacunek dla Ciebie za trud jaki wnosisz w utrzymanie elity motocykli jakimi są VX .
mcteusz
Wysłany: Czw 19:53, 25 Kwi 2013 Temat postu:
Suzi naprawiona...
Musiałem kupić cały komplet kluczy rurkowych, bo pojedynczo nie znalazłem w żadnym sklepie w mojej metropolii. Klucz obciąłem bo nie dało rady go włożyć w gniazdo. Obie świece mam czarne i niekoniecznie wyglądają na nowe. Ale nowe będą jutro. Z tym, że włożę je chyba dopiero po regulacji. W każdym bądź razie VXowi wróciła moc po przeczyszczeniu szczotką drucianą...
griba
Wysłany: Śro 23:52, 24 Kwi 2013 Temat postu: Klucz do świec
Będzie Ci potrzebny klucz rurkowy, w razie czego kupuj dłuższy i obetnij ile trzeba.
Gdzieś tam nawet wymiary kiedyś podawałem.
Pozdr,
Griba
mcteusz
Wysłany: Śro 20:51, 24 Kwi 2013 Temat postu:
Dis już wie... Reszta nie... więc się "pochwalę". Test doktora Griby wyszedł pozytywnie- tylny gar nie chodzi. Niestety nie miałem pod ręką klucza 18, a sklepy już mi pozamykali... Wrócę do tematu jak kupię klucz do świec, bo 2 walizeczki zajefajnych kompletów kluczy nie poradziły...
dis
Wysłany: Śro 17:53, 24 Kwi 2013 Temat postu:
Najmniejsze igły z apteki są za duże i drgania tak czy siak są. Trzeba je jeszcze zacisnąć ale tak by chociaż mały przekrój był.
griba
Wysłany: Śro 12:22, 24 Kwi 2013 Temat postu: Dysze do wakuometrów
Dysze w zwykłych wakuometrach możesz zrobić z cienkich igieł od strzykawki. Wtedy wskazówki też nie powinny pulsować.
Pozdr,
Griba
dis
Wysłany: Śro 9:40, 24 Kwi 2013 Temat postu:
Ja mam takie. Jak dobrze zdławisz na przewodach i ewentualnie wlejesz trochę oleju do środka to wskazania są stabilne. Ja tak robię. Olej wlewam podnosząc szkiełko. Są one dobre jak gaźniki są mocno rozjechane bo w przeciwieństwie do u-rurki nie wciągnie tobie cieczy niezależnie od tłumienia. Ja dodatkowo sprawdzam później u-rurką czy jest wszystko jak powinno.
mcteusz
Wysłany: Śro 8:59, 24 Kwi 2013 Temat postu:
Dziękuję za rady. Od tego zacznę sprawdzanie.
Ale mój osobisty serwis i tak go nie ominie. Z działu zrób to sam, już wcześniej pobrałem dzieła dotyczące zaworów i synchronizacji, ale z oryginalną książką serwisową to można przecież zrobić wszystko. Dzięki Griba...
Prawdopodobnie będę musiał kupić wakuometry. Trochę czytałem na forum, że w tych najtańszych wskazówka biega, ale nie chciałbym w nie za dużo inwestować. Takie wystarczą:
http://allegro.pl/wakuometr-radialny-od-1-do-0-bar-i3169193323.html
?
dis
Wysłany: Śro 0:08, 24 Kwi 2013 Temat postu:
Co do objawów mogę potwierdzić przypuszczenia Griby z tym, że u mnie świece po zalaniu padały (głównie NGK) tzn. następowało na nich przebicie. Jeżeli nie wymieniałeś świec zrób też to podczas serwisu. Mi jak padała świeca mocy nie miał i jechać prawie nie szło i nie zalecam. Jak podmienisz świece i odpali ok to masz przyczynę i nie trzeba się martwić co najwyżej wozić zapasowe z kluczem i podregulować gaźniki by się takie coś nie zdarzało (w tym regulacja ssania)
griba
Wysłany: Wto 21:09, 23 Kwi 2013 Temat postu: Łącznik wydechu
Mcteusz - pod spodem jest łącznik wydechów i zawsze spaliny będą lecieć.
Zajrzyj do działu "Zrób to sam". Masz tam sporo manuali.
Powinieneś zacząć od kontroli luzu zaworowego >
http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-zrob-to-sam,9/regulacja-zaworow-by-griba,1720.html
.
A następnie czeka Cię synchronizacja gaźników >
http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-zrob-to-sam,9/synchronizacja-gaznikow,1677.html
Przydałoby się też sprawdzić i podregulować skład mieszanki >
http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-zrob-to-sam,9/regulacja-skladu-mieszanki-by-griba,1803.html
No i wypadałoby też skontrolować naciąg linki sprzęgła.
Dzięki tym pracą przygotowującym motocykl do eksploatacji zapoznasz się też wstępnie z konstrukcją VX.
Wymień również olej i jego filtr oraz przeczyść filtr siatkowy "smoka" - jeśli nie jesteś pewny czy poprzedni właściciel to zrobił >
http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-zrob-to-sam,9/jak-nie-ubrudzic-sie-zmieniajac-olej-i-wyczyscic-filtr-smoka,1999.html
Szukaj informacji we wspomnianym dziale - ja podałem linki do manuali, które kiedyś sam tam zamieściłem. Jest tam jeszcze znacznie więcej ciekawych informacji, opisów i zdjęć.
Natomiast oryginalną książkę serwisową pobierzesz stad >
http://www.vx800.net/man_eng/index.html
To przydatna lektura na początek przygody z VX.
Pozdrowienia,
Griba
mcteusz
Wysłany: Wto 20:43, 23 Kwi 2013 Temat postu:
Dzięki za rady... W pierwszej chwili też myślałem, że jeden gar nie chodzi, ale strumień spalin wydobywał się z obu kominów równo (przystawiłem rękę w okolice obu tłumików). Wykonam jeszcze ww. test, ale w sumie doszedłem do wniosku, że bez przeglądu- nie ma jazdy. Dlatego wieczorkami zamierzam zabrać się za robotę. Pewnie jutro postawię VX'a na centralnej i troszkę go porozbieram. Na warsztat pójdzie przednie zawieszenie, regulacja zaworów, czyszczenie, regulacja i synchronizacja gaźników, przegląd, czyszczenie i odpowietrzenie hamulców i czyszczenie czego się da jak już będzie porozbierane... Trochę sobie już poczytałem manuale, ale pewnie będę miał do Was wiele pytań. Jeśli uda mi się wszystko poskładać do kupy przez tydzień i przekonam żonę ( a idzie mi ciężko póki co), to wpadłbym odświeżoną Suzi na jeden dzień na zlot... Jeśli nie zdążę się uporać- to niestety w tym roku nic z tego...
griba
Wysłany: Wto 20:19, 23 Kwi 2013 Temat postu: Test kolanek
Mogły się po prostu świece zalać i - być może - chodzi Ci na 1 cylindrze.
Zimny silnik przetestuj następująco - odpalasz na ssaniu i kładziesz dłonie na kolankach. Sprawdzasz czy oba się rozgrzewają równomiernie. Będziesz wiedział czy oba cylindry załapały.
Jeżeli to będzie zalana świeca, wykręć obie, pokręć trochę rozrusznikiem z otwartą manetką, świecę przeczyść z wyczuciem druciakiem, jeśli mokra można podsuszyć zapalniczką, i wtedy próbuj odpalić.
Może też - jak chodził na jednym cylindrze trochę czasu - być podlany filtr paliwa - zwykle z tylnym coś takiego się dzieje. W tej temperaturze powinien sam wyschnąć.
To jedyne co w tej chwili przychodzi mi do głowy.
Daj znać co ustaliłeś tym testem.
Pozdr,
Griba
mcteusz
Wysłany: Wto 19:50, 23 Kwi 2013 Temat postu:
No i chyba popsułem swoją Suzi... Kurcze, zbieram się do roboty zawieszenia z przodu, a tu dzisiaj nowe kwiatki... Odpaliłem, przyjechałem 2km na obiad, po godzinie wyszedłem i odpaliłem. Bez ssania zgasła więc troszkę odkręciłem ssanie i odpaliłem ponownie. Po chwili Suzi "prychnęła" 2 razy (chyba lewym tłumikiem). Wsiadłem i pojechałem, ale maszyna jest jakaś słaba. Przy szybkim odkręceniu manetki na luzie gaśnie, a w jeździe totalny brak mocy (bo chyba jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić do tego przyspieszenia) jakby ją coś trzymało... Trochę tak jakby jakieś lewe powietrze dostała... Podpowiedzcie od czego zacząć...
dis
Wysłany: Pią 13:35, 19 Kwi 2013 Temat postu:
Przy kilku km w obecnej temperaturze się nie załączy jeśli cały układ jest sprawny. Te wentylatory rzadko się załączają bo chłodnica jest spora a ożebrowanie cylindrów jeszcze ją wspomaga. Wentylator załącza się po jakiś 15-20 minutach na postoju od momentu odpalenia może ciut dłużej. Jak nie jesteś pewien i masz wątpliwości czy układ działa postaw maszynę w pionie i odpal na trochę. Jeżeli nie chcesz by maszyna tyle stała bezczynnie to taki sam test wykonaj po jeździe.
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Giełda
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
VS51... AREA
----------------
Suzuki VX 800 - Powitalnia
Suzuki VX 800 - Pogaduchy
Suzuki VX 800 - Spotkania, zloty i rajdy
Suzuki VX 800 - Relacje z tras i podróży
Suzuki VX 800 - Technika jazdy
Suzuki VX 800 - Dla motocyklisty
Suzuki VX 800 - Giełda
Pośmiejmy się!
Relacje ze zlotów i spotkań forum VX'em all!
Nie tylko Suzuki VX 800 - Motocykle słuszne inaczej
Dział techniczny
----------------
Suzuki VX 800 - Zrób to sam
Suzuki VX 800 - Silnik
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
Suzuki VX 800 - Układ chłodzenia
Suzuki VX 800 - Zawieszenie, układ hamulcowy i ogumienie
Suzuki VX 800 - Przeniesienie napędu
Suzuki VX 800 - Układ wydechowy
Suzuki VX 800 - Instalacja elektryczna
Suzuki VX 800 - Elementy nadwozia
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
Suzuki VX 800 - Patenty i usprawnienia
Kontakt z Forum VX'em all!
----------------
Administracja oraz sprawy organizacyjne dotyczące forum, spotkań, zlotów i rajdów.
Administracja zasobami, moderacja oraz problemy związane z rejestracją i logowaniem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin