Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
Wysłany:
Nie 15:20, 29 Kwi 2012
Jedzie dresiarz na motorze
gumę w gębie zębem orze
i tak gumbas myśli sobie:
"co ja tutaj k...a robie";
nie da w środku sie zabawić;
nie ma łokcia gdzie wystawić;
nie ma basów , tylko bzyczek;
nie ma z boku popielniczek.
Choć w maszynie moc jest wielka
płyta spada mi z lusterka,
ściął bym zakręt jak jaskółka
lecz mi wadzą boczne kółka,
ja ten motor to mam w dupie
katamaran sobie kupie.
I tak skończył z dwukołowcem,
człek co zwą go bezmózgowcem.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach