Autor |
Wiadomość |
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Śro 22:30, 23 Lis 2011 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
żeby rozbudzić wasze wątpliwości zobaczcie licznik konkretnie ułożenie
259XXX i XXX251 jak ładnie pokrywa się 5 z 9 i 2 z1  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez david.1606 dnia Śro 22:33, 23 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
|
 |
sharkee
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 20:18, 13 Gru 2011 |
 |
no właśnie jestem nowym użytkownikiem forum i zamierzam nabyć drogą kupna jakiegoś VX 800 i powiem szczerze, że po zdjęciach to z wszystkich obecnie prezentowanych ten wydawał mi się najładniejszy. Fakt cena niezbyt fajna ale za zadbaną maszynę chyba warto zapłacić troszkę więcej. Ale jak piszesz, że miał cofany licznik to dam sobie spokój zwłaszcza, że troszkę kosztuje. No nic będę czekał dalej może coś się pokaże. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ikis
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany:
Wto 20:33, 13 Gru 2011 |
 |
Moja rada, jedź i osłuchaj każdy jaki pojawi sie w Twojej okolicy. Porównaj, zbierz doświadczenie tu nie ma lipy, naprawa silnika to majątek. Pamiętaj że sama wymiana ogumienia to już wydatek... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sharkee
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 21:05, 13 Gru 2011 |
 |
problem w tym, że w moich okolicach to nic się nie pokazuje. Jak już coś jest to 300-400 km ode mnie albo i lepiej. Jakoś nikt w Warmińsko- Mazurskim się nie chce pozbyć swojego VX'a. Oczywiście nie zmienia to faktu że zamierzam zrobić każdemu którego będę chciał kupić dokładny rentgen przed wypłaceniem gotówki. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sharkee dnia Wto 21:08, 13 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 1:01, 14 Gru 2011 |
 |
Ja po swoją maszynę jechałem prawie 400km Więc odległością nie ma się co zrażać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sharkee
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Śro 8:59, 14 Gru 2011 |
 |
Kto da więcej ??  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sharkee dnia Śro 8:59, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Ikis
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany:
Śro 11:39, 14 Gru 2011 |
 |
góri napisał: |
Ja po swoją maszynę jechałem prawie 400km Więc odległością nie ma się co zrażać |
No ale w grudniu nie kupowałeś? bo 400 km zimą to nawet w "kufajce" było by wyczynem...  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 12:49, 14 Gru 2011 |
 |
Ikis bez przesady w takiej temperaturze jak jest teraz to żaden wyczyn pod warunkiem ze się dobrze ubierzesz. Ja śmigam obecnie i 100km to żaden problem nawet nie zmarzniesz i nie poczujesz chłodu. 400 można więc też spokojnie zrobić z postojami co 150km na jakąś herbatkę. Chodzi o to by nie przemęczyć się bo wtedy organizm inaczej reaguje na warunki atmosferyczne.
Jedyne o czym należy pamiętać to dobry ubiór warstwowy i nieprzewiewny. No i można też wybrać jakiś ładny dzień bo dziś np u nas w okolicy to do 8 stopni niby ma być. Tak powyżej 0 to można taką trasę robić bo poniżej już chłodno może być. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 16:20, 14 Gru 2011 |
 |
Nie no ja w czerwcu po niego byłem:D temperatura to było ok 20 stopni także idealna:) Ja przymierzam się do kupna nowej typowo letniej kurtki i dobrych spodni. Buty mam świetne, kurtka wiosna/jesień i tak do 25 stopni bez podpinki oczywiscie jest ok, do tego ocieplacze na kolana i rekawice... mozna smigac w kazda pogode:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sharkee
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Śro 20:01, 14 Gru 2011 |
 |
No ba. Jak coś to lemiesz z przodu rozrzutnik do piachu pod tylne koło i jazda w śnieg  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Czw 18:46, 15 Gru 2011 |
 |
Dziś było 5 stopni, zaspałem na pociag i musialem machnac w sumie 60km na moto...  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Śro 12:32, 28 Gru 2011 |
 |
kurde tak czytam komentarze z "lata" aż tęsknie za jazdą ostatnio jeździłem 22go grudnia jak wsiadłem na Suzi po sporej przerwie to nie chciało mi się zsiadać ba nawet na myjnie ją wziąłem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 0:46, 29 Gru 2011 |
 |
Ja bezpośrednio przed świętami miałem 2 dni kiedy to myślałem "no to koniec sezonu" bo spadł śnieg. Były to tylko 2 dni bo później już się śnieg rozpuścił i tylko od deszczu była mokra nawierzchnia co oznaczało że jak przestanie padać i woda spłynie można śmigać dalej tym bardziej że teraz ładne temperatury są. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
STEFAN
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
|
Wysłany:
Czw 12:20, 29 Gru 2011 |
 |
Mogę dzisiaj was tylko podziwiać .
Dawno temu też taki byłem .
Sezon się dla mnie nigdy nie kończył.
Był to mój jedyny środek lokomocji przez cały rok ( myślę , że nie tylko mój ).
Nie zależnie od warunków atmosferycznych deszcz , mróz , śnieg czy upał jak trzeba było szukać najniezbędniejszych rzeczy do gospodarstwa domowego to nikt nie patrzał na aurę , odpalał to co miał w domu ( najczęściej był to motocykl ) i szukał tego w okolicy.
Pozdrawiam Stefan |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STEFAN dnia Czw 13:49, 29 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Czw 12:36, 29 Gru 2011 |
 |
Kurcze zabrzmiało to trochę jak wyznanie starego weterana, którego stawy zostały już tak nadszarpnięte przez nieubłagany czas oraz warunki atmosferyczne ,że teraz tylko z łezką w oku może pozdrawiać i tęsknić za motocyklami i całą bracią... W tym sezonie na zaporze w Tresnej miałem okazję poznać prawdziwych "harleyowców" rodem z USA , niektórych wiek to bylo +60 Wiec na jazde jest czas przez całe życie... mam nadzieje;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|