Autor |
Wiadomość |
zyski
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pon 14:13, 06 Maj 2019 |
|
Czoper gratulacje !
Moja luba ujeżdża katamaran tej marki - wybrany świadomie przeze mnie w celu dodania emocji do jazdy nawet na co dzień. I jest cool Jestem ciekawy, czy do motocykli tej stajni można podejść podobnie.
Co do nazwy zlotu to ostatnia wersja jest zdecydowania dla koneserów napojów "zero...", bo przypuszczam, że już po pierwszej zupie chmielowej nie dam rady powtórzyć...
"To coś" - ma się w sercu i duszy, a nie pod tyłkiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
skorat
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ślask
|
Wysłany:
Pon 18:57, 06 Maj 2019 |
|
dis napisał: |
Inne 2 cylindrowce nie przychodzą mi na chwilę obecną do głowy bo to tak na szybko. |
Jeszcze VFR Adama i Izy (chociaż teraz to już chyba KAWA), Intruder Tadeusza, Makumba Afrykańskiego Misia...Ale największy problem mam z Robewą, bo on ma Triumpha Tigera - Jak nic trza bydzie na zlot przykludzić jako krajzyga, fleksa albo inno piłka i mu tyn jedyn cyc uwalić przy samy rzici
Pozdrawiam serdecznie ROBERT!!! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skorat dnia Pon 20:26, 06 Maj 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Czoper
Dołączył: 20 Wrz 2012
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewiecka, Wrocław
|
Wysłany:
Wto 22:48, 07 Maj 2019 |
|
VX jeszcze stoi w garażu, na razie nie wystawiam. Cieknie mu z jednej lagi i muszę wymienić uszczelniacze.
Zresztą biorąc pod uwagę, że koszt utrzymania (OC+przegląd) to ok 200 zł, to szkoda mi go sprzedawać. Nie wiem czy za 2000zł udałoby mi się go sprzedać. Może kiedyś jeszcze będzie kultowym?
Na BMW zrobiłem na razie ok 1000 km. Jak na razie spoko, ale tak jak pisał Szwagier - fajerwerków nie ma.
Może jeszcze przed zlotem uda się pojechać w jakąś dłuższą trasę by opony pozamykać ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 13:23, 08 Maj 2019 |
|
Czoper napisał: |
Cieknie mu z jednej lagi i muszę wymienić uszczelniacze.
|
Zobacz to Seal Mate.
Ja jeszcze nie ćwiczyłem, choć już wyciąłem sobie z kawałka plastiku (po opakowaniu typu blister) przyrząd. Może się udać - jest trochę filmów na YT, gdzie metoda okazała się skuteczna. Pewnie nie zawsze zadziała, ale raczej nie wygląda to na totalną ściemę.
Wzorzec do druku 1:1 mam [link widoczny dla zalogowanych].
Może warto spróbować? Uszczelniacz i tak zawsze zdążysz zmienić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robewa01
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdynia
|
Wysłany:
Sob 14:42, 11 Maj 2019 |
|
Hej , u mnie też dwa cylindry (cylinderki) Tiger trzycylindrowy zamieniony
na Twistera er 5 .
.... co mi przyszło na stare lata komarem jeździć heheh.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Nie 10:13, 12 Maj 2019 |
|
Dobra zawsze testuje się nowe sprzęty więc i małe komary można. Trochę dziwna zmiana ale oby śmigał jak najlepiej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robewa01
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdynia
|
Wysłany:
Nie 12:15, 12 Maj 2019 |
|
Dis, w życiu bym nie zamienił się na to gdybym nie znał tego moto i właściciela
grzech było się nie zamienić na moto z przebiegiem 9 tyś to raz a dwa sprzęt
praktycznie wygląda jakby wyjechał z fabryki .
Poza tym na jazdę w okół komina i krótkie jazdy jest ok ja i tak na dalekie
trasy już nie mam zdrowia.
Pozdrawiam i udanego zlotu !! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Czoper
Dołączył: 20 Wrz 2012
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewiecka, Wrocław
|
Wysłany:
Śro 20:05, 12 Cze 2019 |
|
Dzięki Griba za poradę!
Robewa - gratulacje, ja też myślę o czymś mniejszym na takie codzienne potrzeby jak dojazd do pracy, ale to bym najpierw musiał VXa opchnąć...
W międzyczasie dwie fotki mojego BMW.
Tutaj mała historia: jechałem polną drogą, zaliczyłem uslizg przedniego koła i wyniosło mnie w pole młodej pszenicy. Ciężko było wyjechać, ale się udało.
A tutaj w czasie przejażdżki ostatniej soboty. Koleś stoi na jednym z zakrętów na trasie między Szklarską a Jakuszycami i cyka foty motocyklom. A potem można je zakupić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|